Stripping zębów to bezbolesny zabieg, który warto przeprowadzać w celu profilaktyki próchnicy. Jest on dość prosty, choć przez wielu jest też z tego powodu niedoceniany. Warto przyjrzeć się mu bliżej po to, by dowiedzieć się, dlaczego warto go wykonywać i jakie korzyści można z tego mieć. Co trzeba wiedzieć na temat strippingu? Kiedy powinno się go przeprowadzić? Na czym polega?
Na czym polega stripping?
Stripping to ściąganie cienkiej warstwy szkliwa na powierzchni stycznej zębów. Wykonuje się go przy pomocy specjalnych pasków ściernych, które umożliwiają efektywną pracę bez ryzyka uszkodzenia samego zęba. Oczywiście zabieg wymaga ogromnej precyzji, więc powinien wykonywać go wyłącznie specjalista. Dzięki temu można mieć gwarancję, że zostanie ściągnięta wyłącznie cienka warstwa szkliwa, które szybko zostanie odbudowane dzięki zastosowaniu odpowiednich środków oraz działaniu jonów naturalnie zawartych w ślinie.
Dojście do powierzchni stycznych zębów wcale nie jest łatwe, więc na pewno warto korzystać ze specjalistycznego sprzętów. Jeśli stripping zębów efekty ma mieć odpowiednie, to po prostu należy zrobić to zgodnie ze sztuką i przyjętymi jej zasadami. Trzymając się ich, uzyskanie pożądanych skutków nie powinno być trudne. Warto jednak podkreślić, że nie każdy stomatolog specjalizuje się w tym typie usług.
Stripping zębów efekty – poznaj efekty szlifowania zębów!
Skupmy się teraz na tym, jakie stripping zębów efekty ma tak właściwie i po co się go wykonuje. Szlifowanie zębów pozwala na uzyskanie ich gładkich powierzchni poprzez dokładne ich wyrównanie. Dzięki niemu można zdecydowanie łatwiej założyć aparat ortodontyczny. To jednak nie wszystko – wyszlifowane zęby często są bardziej estetyczne niż przed zabiegiem. Chodzi o to, że podczas strippingu można nadać im kształt, a nawet usunąć niewielkie nierówności, jakie mogą się pomiędzy naturalnymi zębami zdarzyć. Są przecież osoby, których uśmiech jest nierówny, a przez to odbiega od hollywoodzkiego ideału.
Stripping pozwala pozbyć się takich nierówności szybko i bez bólu. Z racji tego, że zabieg jest bardzo krótki, a do tego też nie wymaga znieczulenia, decyduje się na niego wiele osób. Pewnym atutem może być także niwelacja ewentualnych stłoczeń, które pojawiają się na zębach na skutek urazów, nieprawidłowego zgryzu, czy źle dopasowanego aparatu ortodontycznego. Stłoczenia można po prostu zeszlifować, by raz i na zawsze o nich zapomnieć. Warto też dodać, że efektem strippingu jest też usunięcie płytki nazębnej, która znajduje się na szkliwie. Wraz z nią z jamy ustnej usuwa się bakterie odpowiedzialne za powstawanie próchnicy oraz jej zarzewie. Jeśli masz problemy z nawracającą próchnicą, a zwykłe sposoby jej profilaktyki po prostu nie zdają w Twoim przypadku egzaminu, to bardzo możliwe, że właśnie stripping da Ci oczekiwane efekty.
Kolejną kwestią jest nadanie zębom odpowiedniej szorstkości niezbędnej do bezpiecznego zamontowania aparatu ortodontycznego. Wiele osób o tym zapomina, ale w rzeczywistości stały aparat jest przyklejany do powierzchni zębów. Jeśli będą one zbyt gładkie, to nie będzie możliwości trwałego zamocowania urządzenia w odpowiednim miejscu. Dla większej pewności, że leczenie będzie przebiegało prawidłowo, zęby należy dobrze przygotować do niego.
Czy warto szlifować zęby? – zdecyduj sam
Pozostaje jeszcze ważne pytanie – czy tak właściwie powinno się szlifować zęby. Czy warto to robić? Odpowiedź zdaje się prosta – warto. O tym, czy dany pacjent może poddać się strippingowi zawsze decyduje stomatolog. To on, widząc zęby i diagnozując je, może podjąć decyzję o tym, czy przeprowadzenie zabiegu będzie bezpieczne i czy jest ono wskazane. Oczywiście osoby o słabym szkliwie i bardzo zniszczonych zębach najczęściej się nie kwalifikują do tego zabiegu. Jednak pacjenci o zdrowych zębach, którzy potrzebują szlifowania ze względów estetycznych lub profilaktycznych, rzeczywiście powinni rozważyć jego przeprowadzenie.
Podkreślmy też, że efekty zabiegu są trwałe. Jeśli zdecydujesz się na szlifowanie zębów jednokrotnie po to, by nadać im odpowiedni kształt i wyrównać ich wielkość, to z całą pewnością nie będziesz musiał robić tego ponownie. Osłabione na skutek zabiegu szkliwo zostanie zremineralizowane i odbuduje się w dość krótkim czasie, ale nie ma ryzyka, że zęby znów staną się wyraźnie nierówne. Wyjątkiem są sytuacje, których nie można przewidzieć – urazy czy stłoczenia. W normalnych warunkach jednak nie trzeba się bać tego, że zabieg trzeba będzie powtarzać.
Dobrze jest też pamiętać, że szlifowanie polega na zbieraniu niewielkiej ilości materiału, co powoduje, że zęby stają się odrobinę mniejsze. Ubytek ten nie powinien być widoczny, ale jeśli będziesz chciał powtarzać zabieg wiele razy, to powstały ubytek zostanie zwielokrotniony. Dla własnego bezpieczeństwa powinieneś zachować umiar. Z pewnością Twój stomatolog zadba o to, żebyś nie decydował się na szlifowanie zębów częściej, niż jest to wskazane i zalecane z konkretnych w Twoim przypadku powodów.